Listopad 2024 | ||||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
PRZEBIEG TRASY ZNAKOWANEJ KOLOREM ŻÓŁTYM (Ryc. 3):
DWORZEC PKS – ul. W. KORFANTEGO – ul. KOLEJOWA – ul. STAWOWA – ul. H. PRZEPILIŃSKIEGO – ul. PIKIETY – ul. WICHROWA – WZGÓRZE POŁUCHNIA – ul. ZAMARSKA – droga wzdłuż ogrodzenia ogródków działkowych ''ZŁOCIEŃ'' – miedza polna między ul. ZAMARSKĄ i ul. F. BARTECZKA – PRESERÓWKA – ul. F. BARTECZKA – ul. STAWOWA – ul. K. BRODZIŃSKIEGO – ul. CZARNY CHODNIK (dróżka nad Bobrówką) – ul. BOBRECKA – ul. F. HAJDUKA – DWORZEC PKP (koniec trasy).
Długość trasy – 8 km.
Początek szlaku znajduje się przy dworcu PKS od strony ul. W. Korfantego. Idziemy w lewo i na skrzyżowaniu z ul. Kolejową w lewo. Przechodzimy przez wiadukt, by na skrzyżowaniu skręcić w prawo w ul. Stawową. Mijamy po lewej wejście na targowisko miejskie (czynne w środy i soboty). Wkrótce dochodzimy do początku ul. H. Przepilińskiego. Skręcamy w lewo i idziemy do góry. Ul. H. Przepilińskiego zabudowana jest głównie domkami jednorodzinnymi. Najstarsze zabudowania pochodzą z XIX w. Za zakrętem ulicy po lewej stronie widoczny jest czarny kamienny krzyż w typie Bożej Męki z napisem z przodu: „O wy wszyscy, którzy idziecie przez drogę, obaczcie a przypatrzcie się, jeśli jest boleść, jaka boleść moja. Jer. 1.12” oraz z lewej: „Becke, Teschen”. Ulica wznosi się do góry. Z tyłu za nami odsłaniają się coraz szersze panoramy Beskidu Śląskiego i Śląsko-Morawskiego. Mijamy z lewej strony wzgórze 351, na którym ustawiono maszt telefonii komórkowej i wkrótce przechodzimy wiaduktem nad ul. Graniczną (droga krajowa nr 1 oraz międzynarodowa E75 i E462) prowadzącą w kierunku przejścia granicznego. Odtąd idziemy do góry już znacznie łagodniej. Osiągamy wreszcie grzbiet wzgórza Pikiety i ulicę o tej samej nazwie. Skręcamy w prawo. Z lewej strony przy posesji nr 107 widzimy odnowiony krzyż kamienny w typie Bożej Męki z napisem (pisownia oryginalna): „Kłaniamyć się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, Żeś przez Krzyż i mękę Twoją odkupił świat! Fundatorowie Adam i Ewa Wybrańcowie właściciele tej realności. Poświęcenie tego Krzyża odbyto w sierpniu 1906 r.” [zd.1]. Obok znajduje się przystanek PKS Cieszyn Pikiety. Nazwa „Pikiety” pochodzi prawdopodobnie od tego, że poza miastem, między kapliczką „Boża Męka”, a stojącą na wzgórzu gospodą wybudowane zostały masywne, niskie budowle wojskowe mieszczące magazyny prochu i amunicji (obecnie nieistniejące). Pilnowały ich straże z wysuniętymi czujkami zwanymi pikietami.
Wkrótce droga asfaltowa skręca w lewo w kierunku Zamarsk omijając od północy wzgórze 379. Szlak prowadzi prosto ul. Pikiety, która od tego miejsca staje się polną drogą. Idziemy stale w górę w kierunku dwóch domów, sprzed których rozciąga się widok na Zamarski oraz na pasmo Beskidu od Palenicy, poprzez Klimczok, Skrzyczne, Baranią Górę, Czantorię Małą i Wielką, Kozubową, Ostry, Jaworowy, Wielką Lipową, Trawny, Łysą Górę do Ondrzejników. Z lewej widoczna jest dolina potoku Boguniówka, a z prawej Sarkandrowca. Idziemy dalej na zachód lekko w dół terenową drogą (ul. Wichrowa w Zamarskach), na której ułożono wzdłuż dwa rzędy płyt betonowych. Wkrótce skręcamy wraz z ulicą w prawo.
Po minięciu samotnego gospodarstwa dochodzimy do parowu (z lewej). Zaraz za parowem skręcamy w prawo w trawiastą szeroką miedzę, która wzdłuż słupów energetycznych doprowadza nas prawie na wierzchołek wzgórza Połuchnia o wysokości 376 m n.p.m. Rozlega się stąd widok podobny do wyżej opisanego. Za wierzchołkiem skręcamy w lewo w ul. Zamarską, którą zaczynamy schodzić łagodnie w dół. Ulica z początku jest polną drogą, by po osiągnięciu pierwszych zabudowań stać się drogą utwardzoną. Dochodzimy do wiaduktu nad ul. Graniczną [zd.2]. Czeka nas teraz bardzo kręty i trudny orientacyjnie odcinek. Należy zatem uważnie obserwować oznakowanie trasy. Za wiaduktem opuszczamy ul. Zamarską i skręcamy w prawo przed ogrodzeniem ogródków działkowych „Złocień” by po chwili iść w lewo, w dalszym ciągu wzdłuż ogrodzenia. Idziemy w skos znajdujących się tu pól w kierunku słupa wysokiego napięcia. Przed słupem skręcamy znowu w lewo skos i idziemy polną szeroką miedzą w kierunku południowym. Po prawej widoczne dwa nowe domy, a przed nami piękny widok na pasmo Beskidu Ślaskiego i Śląsko-Morawskiego (od Równicy poprzez Czantorię, Tuł, Jasieniową, Stożek, Girową, Połom, Kozubową, Ostry, Jaworowy po Łysą Górę) oraz Cieszyn z osiedlem Piastowskim i Bobrkiem Zachodnim. Po ok. 200 m dochodzimy do poprzecznie usytuowanego wysypiska (miejsce pod projektowaną ulicę) i tu skręcamy w prawo. Idziemy trawiastą ledwie widoczną ścieżyną. Wkrótce osiągamy ul. F. Barteczka i tu skręcamy w lewo. Jesteśmy na Preserówce na skraju doliny potoku Sarkandrowiec [zd.3]. Dolinę tę mamy stale przed sobą od momentu opuszczenia ul. Zamarskiej. Mijamy po prawej stronie dwa dorodne dęby, jesion i grab. Tuż przed dojściem do osiedla Bobrek Wschód znowu możemy podziwiać widok na Klimczok, Równicę, Czantorię, Jasieniową i Tuł.
Schodzimy w dół ul. F. Barteczka i mijamy z lewej nowe bloki osiedla Bobrek Wschód, wybudowanego pod koniec lat dziewięćdziesiątych ub. wieku. Za osiedlem pojawia się ogrodzenie i zabudowania zakładów „Elektrometal”. Dochodzimy do ul. Stawowej. Z lewej strony, na wprost „Elektrometalu” znajduje się przystanek PKS i komunikacji miejskiej Cieszyn Stawowa. Szlak skręca w prawo w ul. Stawową i natychmiast w lewo w ul. K. Brodzińskiego. Spotykamy tu znaki zielone Szlaku Nadwodnego. Przechodzimy wspólnie wzdłuż zabudowy willowej. Przy skrzyżowaniu z ul. T. Kościuszki spotykamy znaki czarne Szlaku Bobreckiego. Również tu kończy się zielony Szlak Nadwodny. Po przejściu mostku na Bobrówce skręcamy w prawo wspólnie ze znakami czarnymi w ul. Czarny Chodnik. Od tego miejsca towarzyszą nam również zielone znaki Szlaku Rezerwatów. Idziemy obok gospodarstwa ogrodniczego (kwiaciarstwo) pomiędzy torami kolejowymi linii Cieszyn – Bielsko-Biała i rzeką Bobrówką. Wkrótce dochodzimy do wiaduktu. Pod nim, z prawej strony trasy, stoi kapliczka domkowa, spod której przed wiekami wyruszali w swoją ostatnią drogę przestępcy skazani na karę śmierci. Miejsce kaźni znajdowało się na tzw. górze skazańców na stoku Małego Jaworowego. Wyroki wykonywał kat miejski, często „wypożyczany” z Cieszyna do innych miast. Przed kapliczką, na prawym brzegu Bobrówki widoczna korona dorodnego dębu – pomnika przyrody – o obwodzie pnia 447 cm. Za wiaduktem skręcamy w ul. Bobrecką w lewo i po przejściu przez tory kolejowe w prawo w ul. F. Hajduka. Stąd już tylko ok. 100 m do budynku dworca PKP, gdzie kończy się szlak.