Wacław Gojniczek
W 1995 r. został kanonizowany przez papieża Jana Pawła II męczennik, ojciec jezuita, Melchior Grodziecki. Według tradycji i literatury przedmiotu urodził się on w szlacheckiej rodzinie Grodzieckich z Brodów żyjącej w XVI i XVII w. w księstwie cieszyńskim. Postacią Melchiora Grodzieckiego interesowało się już wielu badaczy, jednak pomimo duże liczby biogramów występują w nich liczne nieścisłości, a nawet różnice faktograficzne. Brak jest dotąd jego krytycznej biografii.
Tragiczne wydarzenia, które rozegrały się w początkach września 1619 r. w słowackich Koszycach, kiedy z rąk żołnierzy Bethlena Gabora zginęło trzech katolickich kapłanów: Stefan Pongracz, Marek Staefan Kri i Melchior Grodziecki zostały opisane przez współczesnych im Jezuitów i złożone w archiwum zakonnym. Równocześnie opowieści o tragicznej śmierci księży żyły zapewne wśród ludności, dlatego dość szybko stały się obiektem zainteresowania ówczesnych badaczy. Postać przyszłego świętego po raz pierwszy opisał w sześćdziesiąt trzy lata po jego zgonie wybitny czeski historyk, jezuita Bohuslaw Balbin. Ten znamienity badacz był także wykładowcą literatury w kolegiach jezuickich w Czechach. Pracował m.in. w Brnie, gdzie zapewne wykorzystywał do swoich badań archiwum zakonne. Miał w ten sposób dostęp do pierwszorzędnych materiałów związanych z Melchiorem Grodzieckim. Efektem tych studiów był dość obszerny biogram, w którym szczególną uwagę zwrócił na zakonny okres życia Melchiora. W relacji B. Balbina Melchior Grodziecki pochodził ze szlacheckiej rodziny Grodzieckich z Brodów ze Śląska z Cieszyna. W swym opracowaniu B. Balbin podał nawet dokładne jego pokrewieństwo ze wspomnianą rodziną, a mianowicie, że Jan Grodziecki, biskup ołomuniecki był jego stryjem. Z całą pewnością można stwierdzić, że ów historyk znał szesnastowieczne dzieło B. Paprockiego pt. Zrcadlo Slawneho Margkrabstwy Morawsko z 1593 r., gdzie w sposób szczegółowy opisano rodzinę Grodzieckich z Brodów. Stąd można wnosić iż w opinii Balbina ojcem Melchiora był Henryk, brat biskupa Jana. Można przypuszczać, że do takiej filiacji doszedł w następujący sposób, nie znał słowiańskiej pisowni jego nazwiska, a znana mu była postać biskupa Jana Grodzieckiego po łacinie piszącego się Grodecius, którego rodzina pochodziła z księstwa cieszyńskiego. Po za tym pozostali dwaj towarzysze niedoli byli szlacheckiego pochodzenia, to wydało się mu, że takiego rodowodu był Melchior. Ustalenia te wpłynęły na późniejsze opracowania poświęcone koszyckiemu męczennikowi.
Kolejną krótką wzmiankę o Melchiorze zamieścił Nicolaus Henelius von Hennenfeld, któremu była znana praca B. Balbina i w oparciu o nią podał najważniejsze wydarzenia z życia Melchiora, w tym, i to że był szlachcicem i krewnym biskupa ołomunieckiego. Ponowny większy biogram przyszłego świętego publikował osiemnastowieczny historyk i jezuita Jan Szmidl, na łamach wielotomowej historii czeskiej prowincji zakonu jezuitów. Historyk ten korzystał z bogatych zbiorów archiwalnych zakonu jezuitów, dlatego ustalenia J. Szmidla stały się podstawowym trzonem informacji na temat Melchiora w późniejszych opracowaniach. Po kasacie zakonu, na polecenie dworskiej kancelarii w Wiedniu w 1774, a następnie w 1782 r. przewieziono do Wiednia najcenniejsze archiwalia, gdzie są przechowywane do dzisiaj. Część z nich w 1920 r. powróciła do Czechosłowacji i obecnie znajdują się w zbiorach archiwalnych w Pradze. Zintensyfikowanie badań nad postacią Melchiora Grodzieckiego nastąpiło dopiero w końcu XIX w. i związane były z procesem beatyfikacji zakończonym w 1905 r. Drugi okres studiów nad Melchiorem Grodzieckim był związany z jego kanonizacją, co zaowocowało następnymi opracowaniami publikowanymi głównie w Polsce i na Słowacji. Informacje o nim można znaleźć również w literaturze hagiograficznej, a także poświęconej jezuitom.
Podsumowując dotychczasową wiedzę o jego pochodzeniu i dzieciństwie, można stwierdzić, że ustalenia te są skromne. Literatura podaje cztery lata, w których miał się on urodzić: (1581, 1582, 1583 lub 1584 r.), chociaż już J. Szmidl podał, że Melchior wstępując 22 maja 1603 r. do zakonu jezuitów miał dwadzieścia dwa lata, a twierdzenie to oparł na danych w katalogu przyjętych do zakonu. W świetle jego ustaleń Melchior urodził się więc w 1581 r. lub najpóźniej w początkach 1582 r. Wszystkie dotychczasowe opracowania zgodnie podają, że jego ojcem był Henryk Grodziecki z Brodów, herbu Radwan, pan Grodźca w księstwie cieszyńskim. Jednak nie popierają tej tezy dowodami źródłowymi. Matka Melchiora nie jest znana literaturze. Kolejna chronologicznie informacja o Melchiorze Grodzieckim pochodzi z 1595 r., kiedy zapewne wstąpił do kolegium jezuickiego w Wiedniu. Jedynym badaczem, który miał wątpliwości, co do pochodzenia Melchiora, był prof. Hermann Zebisch, który w liście z dnia 23 września 1932 r. do dyrektora cieszyńskiego muzeum inż. Wiktora Kargera zastanawiał się m. in. czy imię Melchior nie było jego imieniem zakonnym, gdyż nie potrafił wskazać jego filiacji z Grodzieckimi z Brodów.
Literatura dotycząca Melchiora Grodzieckiego, zarówno stara jak i nowa, podaje, że jego ojcem był Henryk (†1587). Już w XVII w. B. Balbin informuje, że Melchior pochodził z Cieszyna w księstwie cieszyńskim ze szlacheckiej rodziny Grodzieckich z Brodów. Jedynym wytłumaczeniem, dlaczego czeski historyk uznał go za szlachcica może być przypuszczenie, że nie dysponował materiałami o jego rodowodzie, a łacińska wersja jego nazwiska była identyczna z nazwiskiem szesnastowiecznego biskupa. Poza tym, jak już wspomniałem, jego dwaj towarzysze niedoli byli szlacheckiego pochodzenia, więc Melchior też mógł nim być. W każdym razie powyższe stwierdzenie zostało bezkrytycznie przyjęte przez literaturę. Porównując przedstawione wcześniej fakty z informacjami publikowanymi o Melchiorze nasuwają się następujące zastrzeżenia. Skoro miał się urodzić w początkach lat osiemdziesiątych XVI w., między 1581 a 1584 r., w takim wypadku jego matką powinna być Zofia Tschammerówa, druga żona Henryka Grodzieckiego. Wspominany wcześniej B. Paprocki dobrze znający tą rodzinę, w swym dziele każdemu mężczyźnie z Grodzieckich poświęca krótki biogram, brak tu jednak jakiejkolwiek wzmianki o Melchiorze. Z dzieci Henryka i Zofii Tschammerowej wymienia tylko dwie siostry Annę i Helenę, o których wiedział, że były około 1593 r. jeszcze niezamężne. Także wśród dzieci urodzonych przez pierwszą żonę nie wymienia Melchiora. Można się zastanawiać nad wiarygodnością słów Paprockiego. Wiadome o nim jest, że po przegranej bitwie pod Byczyną w 1588 r., B. Paprocki jako zwolennik Zborowskich, a zarazem Habsburga na tronie polskim, uszedł na Morawy. Początkowo przebywał na dworach szlachty morawskiej. Najdłużej korzystał z gościnności biskupa ołomunieckiego Stanisława Pawłowskiego z Pawłowic. Na zamku biskupim w Kromierzyżu gromadził materiały do swojego dzieła Zrcadlo Slawnho Margkrabstwy Morawskho. Jego protektor, biskup Pawłowski nie tylko udzielał mu gościny i wsparcia finansowego, ale też udostępnił Paprockiemu archiwum arcybiskupstwa ołomunieckiego, a także przekazał mu cenne informacje źródłowe. Biskup pochodził z majątku Pawłowice, leżącym w państwie stanowym Pszczyna, które graniczyły z księstwem cieszyńskim. W początkach jego kariery duchownej zyskał poparcie braci Grodzieckich, Jana i Wacława. Grodzieccy cały czas pozostawali w bliskich związkach z Pawłowskimi. Siostrzenica biskupa, Anna była żoną Krzysztofa, Grodzieckiego potencjalnego przyrodniego brata Melchiora. W czasie gdy Paprocki przebywał w Kromierzyżu mieszkał tam brat Krzysztofa, Fryderyk Grodziecki, zapewne związany z dworem biskupim. Można tutaj dodać, że w młodości u Pawłowskiego przebywał jego brat Krzysztof. Według czeskiego heraldyka Augusta Sedlka, B. Paprocki przeglądał archiwum rodowe Horeckich z Horki, a więc rodziny żony Fryderyka Grodzieckiego, czego efektem był bardzo dokładny ich wywód genealogiczny. Można więc przypuszczać, że to właśnie Fryderyk był źródłem informacji Paprockiego o rodzinie Grodzieckich. Tak więc pochodziły one z wiarygodnego źródła i prawdopodobieństwo braku danych o przyrodnim bracie Fryderyka należy uznać za mało możliwe.
Filiację tę podważają też inne fakty. Gdy sprawa sierot Anny i Heleny Grodzieckich w 1591 r. trafiła pod obrady sądu ziemskiego w Cieszynie Melchior miałby około 10 lat, wówczas i jemu wyznaczono by prawnego opiekuna i zabezpieczono mu część majątku, ale o Melchiorze to źródło nic nie wspomina. Według ordynacji ziemskiej księstwa cieszyńskiego z 1572 r. a znowelizowanej w 1591 r. każde osierocone dziecko szlacheckie miało prawnie zagwarantowaną część w spadku, a także otrzymywało prawnego opiekuna reprezentującego jego interesy do czasu osiągnięcia pełnoletności. Nie wymieniają Melchiora także dokumenty dotyczące sukcesji po Henryku Grodzieckim. Wprawdzie majątek w Grodźcu przejęły dzieci z pierwszego małżeństwa, ale on na pewno otrzymałby jakieś kwoty pieniężne lub zapisy.
Niewiele archiwaliów dotyczy bezpośrednio osoby św. Melchiora Grodzieckiego. Jeżeli przyjrzymy się źródłom sporządzonym przez zakon Jezuitów bezpośrednio po śmierci Melchiora, wśród których jest jego nekrolog, a także w korespondencji przełożonych zakonu Jezuitów wymieniających Melchiora, nie odnajdujemy wzmianki o jego pochodzeniu. We wszystkich tych dokumentach oraz w tekście ślubów wieczystych Grodzieckiego z 1619 r., przy jego nazwisku brak jest dodanego tytułu nobilis. Jego dane zachowały się w aktach brneńskich jezuitów. W katalogu przyjęć do zakonu jezuickiego w Brnie zapisano, że w 1603 r. został przyjęty dwudziestodwuletni Melchior Grodecius, pochodzący z Cieszyna. Częściowo te dane podano także w katalogu kolegium jezuickiego w Brnie, w trzeciej probacji, gdzie zapisano go jako Ślązaka z Cieszyna - Tesinensis Silesius. Stąd pewne jest, że pochodził ze stolicy księstwa cieszyńskiego. Archiwalia jezuitskie oraz omawiane trzy starodruki zostały sporządzone po łacinie, dlatego początkowo była znana jedynie łacińska wersja jego nazwiska. Warto zwrócić uwagę, że biografowie Melchiora z okresu przed beatyfikacją różnie tłumaczyli łacińską formę pisowni jego nazwiska: Grodecz, Grodecky lub Grodziecki. Można więc zakładać, że nie dysponowali bezpośrednimi danymi o jego rodowodzie. Z analizy dotychczasowej literatury wynika więc, że właściwie brak jakichkolwiek źródeł potwierdzających związek Melchiora ze szlachecką rodziną Grodzieckich z Brodów. Ostatecznie, moim zdaniem, przekreśla to fakt, że pomiędzy mieszkańcami Cieszyna w drugiej połowie XVI w. odnajdujemy mieszczan o podobnie brzmiącym nazwisku.
3. W księgach sądowych Cieszyna z drugiej połowy XVI w. znajdują się dokumenty dotyczące trzech rodzin mieszczańskich o nazwisku Grodski, chociaż sporadycznie zapisano ich także jako, Grodeczki, Grodczki, Grodczski.. Ponieważ nie jestem w stanie stwierdzić, skąd pochodzili mieszczanie Grodscy, nie można ostatecznie rozstrzygnąć formy pisowni ich nazwiska Jeżeli pochodzili z Cieszyna to wówczas ich nazwisko powstało od słowa „gród” (gród + ski = Grodski). Gdyby natomiast przybyli z Grodźca, to wówczas powinno się ich pisać Grodziecki. Jedna z rodzin mieszczańskich Grodskich posiadała narożny dom przy ulicy Polskiej (dziś Głębokiej). Z małżeństwa nieznanego z imienia Grodskiego i jego żony Agnieszki urodziło się liczne potomstwo. Byli to Jerzy, Ewa, Anna i Jadwiga. Córki poślubiły bogatych cieszyńskich mieszczan Ewa - Jana Rambuzka, Anna - Jakuba Kozlowskiego a Jadwiga powroźnika Jerzego Lizonia. Syn Jerzy przejął od rodziców wspomniany budynek, w którym mieszkał z żoną. W źródle małżonka Jerzego nazywana jest Beranką, prawdopodobnie nie jest to jej imię, lecz określenie, że była córką Beranka (Baranka). Nic więcej o niej nie wiemy. W 1577 r. Jerzy odsprzedał ten budynek Agnieszce, swojej matce. Można przypuszczać, że nadal wraz z żoną w nim mieszkał. Tam też zapewne urodziło się ich jedyne dziecko, syn Melchior. Być może krótko po śmierci Jerzego, w kwietniu 1584 r. jego matka sprzedała dom wraz z zagrodą Jerzemu Lizoniowi, w źródle nazywany zięciem i szwagrem. Dla Melchiora, syna Jerzego została zagwarantowana kwota 40 tal., pozostałą należność przejęły siostry Jerzego z rodzinami. Sprawa spadku dla Melchiora, syna Jerzego była rozpatrywana przez radę miasta Cieszyna w lipcu tego roku. Melchiora reprezentował wuj Jakub Kozlowski. Wspomniana kwota została rozdzielona w następujący sposób: matka Melchiora Beranka otrzymała 2,5 tal. na jego wychowanie, Kozlowski kwotę 1,5 tal., a pozostałą kwotę 36 tal. powierzono wspominanemu wujowi, aż do uzyskania pełnoletności przez sierotę.
Melchior, syn Jerzego Grodskiego może być tożsamy ze św. Melchiorem Grodzieckim, ponieważ pochodził z Cieszyna i urodził się w podobnym czasie tj. na początku lat osiemdziesiątych XVI w. Zlatynizowana forma jego nazwiska także może brzmieć Grodecius. W 1584 r. w księdze sądowej zapisano, że był małym dzieckiem. Wydaje się, że ustalenie lokalizacji domu, w którym mógł się urodzić Melchior Grodski jest możliwe w oparciu o omawiane księgi sądowe, wymaga to jednak dalszych żmudnych poszukiwań archiwalnych. W każdym razie jego położenie przy ulicy Polskiej (głównej ulicy miasta) oraz jego wartość świadczy o tym, że jego rodzina należała do bogatej warstwy mieszczan cieszyńskich. Można się domyślać, że dzieciństwo spędził w domu swojego prawnego opiekuna, wuja Jakuba Kozlowskiego. W 1587 r. zmarła jego ciotka Ewa, żona Jakuba Kozlowskiego. Po tej dacie Melchior Grodski w dokumentach Cieszyna nie występuje, co zgadzałoby się z informacjami o św. Melchorze Grodzieckim, o którym literatura podaje, że od około 1595 r. rozpoczął naukę w kolegium jezuickim w Wiedniu.
Dom drugiej rodziny Grodskich znajdował się na ulicy Srebrnej. W 1580 r. Magdalena Grodska wdowa, w źródle nazywana starą lub niewidomą, odstąpiła dom Janowi Suchemu, rzeźnikowi, za 50 tal., zastrzegając sobie prowadzenie gospody do śmierci, którą prowadziła wspólnie z synem Szymonem. Jej dzieckiem była również Katarzyna występująca w źródłach, podobnie jak jej brat, do 1600 r. O bliskim pokrewieństwie pomiędzy obiema omówionymi rodzinami Grodskich świadczy fakt, iż po śmierci Jerzego Lizonia, Magdalena Grodska wraz z Szymonem i Katarzyną odziedziczyli w 1586 r. spłacane raty ze sprzedanego wtedy domu przy ulicy Polskiej.
Na przedmieściach Cieszyna, za Długim mostem, mieszkał Jan Grodski, wymieniony w urbarzu komory książęcej z 1577 r. Prawdopodobnie jego synem mógł być Szczęsny (Stiasny) Grodecki, sukiennik. Występuje on w źródłach w latach 1588-1627. W 1588 r. nabył nieduży dom za Długim mostem od Martina Wratnego, a w 1617 r. powiększył swój majątek o kawał pola wraz domem kupionym na Frysztackim przedmieściu od Hanusza Jerysa zwanego Dykhans. W późniejszym okresie był on jednym ze świadków Katarzyny, wdowy po Mikołaju (Mikulaszu) Barskim, w dokumencie z 1623 r. dotyczącym odstąpienia domu jej zięciowi Janowi Birawskiemu i jego żonie Agnieszce. Zmarł on około 1627 r., wtedy bowiem jego żona, której personaliów nie znamy, sprzedała dom przy Długim moście Janowi Pelikanowi z Lipnika, za kwotę 200 tal, z których 30 było przeznaczone na sierotę.
4.Podsumowując dotychczasowe rozważania możemy stwierdzić że:
- w dokumentach dotyczących rodziny Grodzieckich z Brodów nie występuje Melchior Grodziecki. Szczególnie ważnym jest brak Melchiora w dokumentach spadkowych po Henryku Grodzieckim zmarłym w 1587 r., co byłoby w całkowitej sprzeczności z obowiązującym prawem i praktyką,
- brak wzmianki o Melchiorze wśród Grodzieckich z Brodów w dziele B. Paprockiego, bardzo dobrze obeznanym z tą rodziną,
- brak informacji o rodzinie Melchiora w dokumentach wytworzonych przez zakon jezuitów.
Powyższe argumenty skłaniają mnie do przyjęcia wniosku, że św. Melchior Grodziecki nie pochodził ze szlacheckiej rodziny Grodzieckich z Brodów. Skoro pochodził z Cieszyna, gdzie się urodził w 1581 r. lub w początkach 1582 r., to może być identyczny z Melchiorem Grodskim urodzonym w początkach lat osiemdziesiątych XVI w. w Cieszynie w rodzinie mieszczańskiej Jerzego i jego małżonki, córki Beranka, w którymś z narożnych domów przy ulicy Głębokiej. Niewątpliwie postać ta czeka na swoją pełną biografię.