Kwiecień 2025 | ||||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 |
Gołębie są jednymi z wielu zwierząt, które doskonale zdołały się przystosować do życia w przestrzeni miejskiej. Najliczniejszym gatunkiem jest tzw. gołąb miejski (czyli miejska forma gołębia skalnego).
W miastach można także spotkać grzywacza oraz sierpówkę, które ma nieco inne zwyczaje żerowania (żeruje samotnie lub parami i raczej unikają śródmiejskiego ruchu i zgiełku).
UCIĄŻLIWY SYMBOL
Chociaż gołąb jest symbolem pokoju i miłości (patrz słynny gołąb Picassa), to jednak wielu z nas najchętniej pozbyłyby się tych ptaków z miasta. Gołębie potrafi ą być uciążliwe, zwłaszcza te żyjące w dużych stadach. Najwięcej szkód wyrządzają ich odchody, które niszczą nie tylko elewacje budynków, ale także zabrudzają przestrzeń publiczną – przede wszystkim miejsca doskonale nadające się na żerowanie (rynki i place miejskie, zieleńce, place zabaw, targowiska). Coraz powszechniejsza jest również wiedza, że gołębie roznoszą niebezpieczne także dla człowieka pasożyty. Do często spotykanych pasożytów zewnętrznych gołębi należą obrzeżki i wszoły, które żywiąc się krwią, przenoszą różne choroby i pasożyty wewnętrzne (wszoły przenoszą np. tasiemca ptasiego).
Mimo wszystkich związanych z gołębiami uciążliwości i zagrożeń, trudno sobie wyobrazić chociażby Rynek w Cieszynie zupełnie pozbawiony tych ptaków. Gołębie „wpisały się” na stałe w krajobraz miasta, warto więc o nie dbać, ale w sposób przemyślany, w oparciu o doświadczenia innych miast, a także wskazania specjalistów zajmujących się badaniem zwyczajów ptaków. Przede wszystkim należy się skupić na właściwym kontrolowaniu liczebności gołębi. Aby skuteczniej kontrolować liczebność zwierząt, należy poznać podstawowe mechanizmy funkcjonowania ich miejskich populacji.
GŁÓWNY PROBLEM – NADMIAR POKARMU
Jedną z przyczyn dużej liczebności dzikich zwierząt w mieście jest dostępność pokarmu. Resztkami jedzenia znalezionymi w koszu na śmieci lub pozostawionymi w miejscach do tego nie przeznaczonych (często widzimy resztki jedzenia wyrzucone obok pojemnika na odpady, specjalnie wyłożone na zieleńcach lub wręcz na ulicach i chodnikach) żywią się nie tylko gołębie, ale również inne ptaki czy gryzonie, w tym szczury. Łatwy i regularny dostęp do dużej ilości pożywienia w niektórych miejscach miasta skłania ptaki do koncentrowania się i jest jedną z przyczyn szybkiego rozmnażania się w pobliżu miejsc żerowania. Stąd też w pobliżu cieszyńskiego rynku, gdzie mieszkańcy i turyści regularnie dokarmiają gołębie, ptaki te chętnie przebywają w dużych skupiskach (wystarczy spojrzeć na dach np. Domu Narodowego czy innych kamienic wokół Rynku) i szukają nie tylko miejsc odpoczynku, ale także miejsc rozrodu. Gołębie chętnie wykorzystują na czas lęgów nasze balkony, strychy lub wnęki okien strychowych, załomy murów itp. Nauczyły się bowiem, że w najbliższej okolicy można zawsze znaleźć pokarm.
ZAGROŻENIA I CHOROBY
Duża liczebność skupisk gołębi nie jest korzystna również dla samych ptaków. W zbyt licznych stadach bardzo często spotyka się osobniki chore lub ranne. Występowanie dużych zagęszczeń gołębi, a zwłaszcza żywienie ich stale w jednym miejscu, w którym gromadzą się także ich odchody, sprzyja rozpowszechnianiu się chorób i pasożytów. U gołębi stwierdza się objawy salmonellozy czy drożdżycy (kandydozy). W przypadku salmonellozy, objawy choroby to krę- togłów oraz zaburzenia koordynacji ruchów, co w konsekwencji prowadzi do śmierci ptaka. Młode i słabsze osobniki zarażone drożdżakami umierają z głodu lub duszą się z powodu zablokowania przez rozrastająca się grzybnię układu pokarmowego i oddechowego. Jak w takim razie kontrolować populacje gołębi w mieście? Jakie humanitarne metody ograniczenia populacji można zastosować, aby nasze współistnienie było mniej uciążliwe?
GOŁĄB POD OCHRONĄ
Należy przede wszystkim pamiętać, iż gołąb miejski jest gatunkiem objętym ochroną częściową zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 6 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Oznacza to, że nie można tego gatunku eksterminować tak, jak gryzoni. Metody ograniczania populacji muszą być zgodne z obwiązującymi regulacjami prawnymi w tym zakresie. Dotychczas nie wypracowano skutecznej i taniej metody regulacji populacji gołębia. Wiele miast na całym świecie próbuje walczyć z uciążliwościami powodowanymi przez gołębie, jednak skuteczność podejmowanych działań jest mocno wątpliwa. Przez krótki czas wydawało się, że np. Wenecja poradziła sobie z problemem gołębi. Owszem, liczebność populacji gołębia zmniejszyła się znacząco, ale dość szybko jego miejsce zajął inny, jeszcze bardziej uciążliwy ptak – mewa.
HUMANITARNE SPOSOBY
Doświadczenia wielu miast wskazują, że najlepsze rezultaty w ograniczaniu populacji gołębia miejskiego uzyskuje się poprzez stosowanie kilku humanitarnych – i zgodnych z prawem! – metod jednocześnie. Przede wszystkim należy zmniejszyć ilość pożywienia dostępnego na ulicach oraz zaprzestać dokarmiania gołębi (może jedynie poza okresem mroźnych i śnieżnych zim). Jednocześnie właściciele i zarządcy budynków powinni jak najbardziej utrudnić dostęp do miejsc, w których odbywają się lęgi, np. poprzez zabezpieczenie okienek strychów i poddaszy, a także założenie specjalnych kolców lub siatek uniemożliwiających przesiadywanie ptakom na parapetach czy gzymsach.
Są to metody najprostsze i najtańsze. Niestety, jak dotąd dla licznych mieszkańców trudne do zrozumienia, zaakceptowania i zastosowania. Warto jednak podjąć wspólny wysiłek, aby populacja naszych cieszyńskich gołębi była zdrowa i nie uciążliwa dla mieszkańców oraz użytkowników Rynku i okolic. Pamiętajmy, że na rezultaty musimy poczekać parę lat. Bowiem tak długiego czasu potrzebuje populacja gołębi na naturalne zredukowanie swojej liczebności i przyzwyczajenie się do nowych miejsc żerowania (z naturalnym, a nie podrzucanym przez człowieka pokarmem) i lęgów.
MW