Kwiecień 2025 | ||||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 |
W życiu są sprawy ważne oraz najważniejsze. Nikogo nie trzeba
chyba przekonywać, że najważniejsze jest zdrowie. Czy jednak
robimy coś, aby to zdrowie zachować? Proszę się nie obawiać, ten
artykuł nie będzie o szkodliwości picia alkoholu, odchudzaniu czy
też zdrowej diecie, aczkolwiek to również ważne zagadnienia, bezsprzecznie
mające wpływ na nasze zdrowie. Tym razem będzie
o tym, czym palimy w naszych piecach i co potem trafia do naszych
płuc, a także o chorobach z tym związanych...
Mamy okres jesienno-zimowy, rozpoczął się sezon grzewczy,
wszyscy czujemy, że pogorszyła się jakość powietrza. Winę za to
ponoszą niestety również ci mieszkańcy naszego miasta, którzy
spalają w piecach wątpliwej jakości paliwa lub po prostu śmieci.
W Polsce oddychamy najbardziej zanieczyszczonym powietrzem
w całej Unii Europejskiej! Aby sobie poprawić samopoczucie, przyjęto
w naszym kraju bardzo liberalne normy dopuszczalnych zanieczyszczeń
powietrza. Alarm smogowy ogłasza się, gdy stężenie
pyłów przekroczy 300 mikrogramów na metr sześcienny, podczas
gdy w Czechach i na Węgrzech jest to 75 mikrogramów, a w Belgii
czy Francji tylko 70. Czy rzeczywiście zamiast dostosować się do
poziomu europejskiego, wygodniej jest przyjąć zawyżone normy
i udawać, że wszystko jest w porządku?
W powietrzu, którym oddychamy, znajdziemy dwutlenek węgla, tlenek
węgla (czad!), dwutlenek siarki, cyjanowodór, chlorowodór, formaldehyd,
dioksyny, szkodliwe metale ciężkie (kadm, rtęć, ołów, cynk) i wiele
innych związków chemicznych – prawdziwych trucizn rujnujących
nasze zdrowie. Wystarczy, żeby zacząć się martwić, bo te substancje,
wraz z sadzą i pyłami unoszącymi się w powietrzu skracają nam życie
i wywołują wiele śmiertelnych chorób. Skąd te trucizny biorą się w powietrzu?
Głównie ze spalania śmieci! Dlaczego palimy śmieci w piecach?
Bo chcemy być oszczędni, zaoszczędzić na zakupie opału, nie wydawać
tyle pieniędzy na gaz, prąd czy węgiel. A co ze zdrowiem? O tym nie myślimy
paląc śmieci i odpady! Palenie śmieci w piecach to zbrodniczy
proceder – tak, te słowa to nie przesada. Warto, aby każdy kto pali
śmieci był tego świadomy. Spalanie odpadów zawierających PCV
(folie, wykładziny, zabawki, itp.) powoduje wydzielanie chlorowodoru,
który w połączeniu z wodą (ewentualnie parą wodną) tworzy
żrący kwas solny. Palenie starych butów, odzieży syntetycznej,
pianki poliuretanowej lub lakierowanych mebli to wprowadzanie
do powietrza cyjanowodoru, który jest silnie trujący, a w połączeniu
z wodą tworzy zabójczy kwas pruski. Palenie płyt wiórowych
to emisja do atmosfery szkodliwego formaldehydu, a spalanie opakowań
i butelek po napojach (tzw. PET), to wytwarzanie rakotwórczych dioksyn...
W piecach w naszych domach palimy przede wszystkim węglem,
a czasami tzw. flotem lub mułem. To nadal najtańszy opał. Nie uwzględniamy
jednak prawdziwej ceny jaką płacimy za ten tani opał – tą ceną
jest nasze zdrowie. Flot i muł to odpady powstające w procesie przeróbki
węgla. Zawierają najgorszy jakościowo węgiel oraz domieszki
wprowadzane w procesie flotacji (stąd nazwa flot). Przy ich spalaniu
w piecach domowych wydzielają się znaczne ilości pyłu, sadzy, rakotwórczego
benzopirenu, dwutlenku siarki, tlenku węgla, kadmu,
rtęci. Palenie flotem lub mułem to skuteczna recepta na zrujnowanie
zdrowia sobie i swoim sąsiadom. Flot i muł, jak to już powiedziano, są
odpadami i z tego powodu powinny być traktowane jako odpad, czyli
nie powinno być dozwolone ich spalanie w warunkach domowych. Tak
jest w wielu krajach, chociażby u naszych sąsiadów Czechów. Tymczasem
Polsce przepisy nie zabraniają palenia flotem i mułem...
Zanieczyszczenie powietrza pyłami i szkodliwymi substancjami
z palenisk domowych to tak zwana niska emisja. Wywołuje ona
szereg poważnych chorób i uznawana jest za najbardziej rakotwórczy
czynnik środowiskowy. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem
powoduje raka płuc, raka pęcherza (i inne choroby nowotworowe),
choroby układu krążenia, przewlekłą obturacyjną chorobę
płuc (POChP), astmę i wiele innych poważnych schorzeń. Według
przeprowadzonych badań statystycznych i epidemiologicznych, co
roku w Polsce z powodu zanieczyszczonego powietrza przedwcześnie
umiera 51 tys. osób! Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przeprowadziła badania powietrza w europejskich miastach.
Miastem o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Europie jest
Żywiec, na trzecim miejscu jest Pszczyna, a w pierwszej pięćdziesiątce
miast z najgorszym do oddychania powietrzem są 33 miasta
polskie. Polska jest też liderem w emisji silnie rakotwórczego benzopirenu,
wydzielającego się w czasie spalania węgla. W naszym
kraju dopuszczalne normy stężenia benzopirenu przekroczone są
siedmiokrotnie. W wybranych polskich miastach przeprowadzono
badania, które miały odpowiedzieć w jakim procencie za zachorowania
na raka płuc w danym mieście odpowiada zanieczyszczenie
powietrza. Na czele listy – to znaczy tam, gdzie powietrze jest najgorsze
i ma największy negatywny wpływ na zdrowie – znalazły
się: Nowy Sącz (22%), Katowice (21%), Bielsko-Biała (20%), a na
końcu listy z najzdrowszym powietrzem umieszczono: Gdańsk,
Szczecin (oba po 6%) i Koszalin (2%). Ciekawe, na jakim miejscu
znalazłby się Cieszyn, gdyby objęto go badaniami?
Władze Cieszyna są świadome istniejącego stanu i zagrożeń związanych
z zanieczyszczonym powietrzem. Podejmowane są różnorakie
inicjatywy mające poprawić jakość powietrza w mieście. Od 1996
r. funkcjonuje w mieście system dopłat dla osób zmieniających system
ogrzewania z węglowego na ekologiczny. Prowadzone są akcje
promujące ekologiczne zachowania. W latach 2001-2003 podłączono
do sieci ciepłowniczej, eliminując ponad 800 pieców węglowych,
34 budynki wielorodzinne na osiedlu ZOR. W 2015 roku zakończono
projekt KAWKA, w ramach którego podłączono do sieci ciepłowniczej
osiem budynków wielorodzinnych w centrum miasta. Cieszyn,
jako pierwsze miasto w regionie, uchwalił dokument o systematycznym
ograniczaniu niskiej emisji, tzw. Plan Gospodarki Niskoemisyjnej.
Trwają prace przygotowawcze do dalszych podłączeń budynków
w śródmieściu do sieci Energetyki Cieszyńskiej.
Pora na zadanie najważniejszego pytania – co my, świadomi zagrożenia
mieszkańcy Cieszyna, możemy zrobić, aby ograniczyć zanieczyszczenie
powietrza?
Oto niektóre propozycje:
1. Uświadamiajmy wszystkim, zwłaszcza tym palącym śmieci lub
ogrzewającym dom flotem lub mułem, szkodliwość tego procederu.
Nie pouczać, nie ganić, nie robić tego nachalnie – bo nie odniesie to
żadnego skutku. Cierpliwie tłumaczyć, aż prawda dotrze do świadomości.
Kiedy mój sąsiad palił butelki plastikowe, podszedłem
i grzecznie go zapytałem, czy wie o tym, że z tego powodu jego
wnuki mogą zachorować na raka? Zrobiło mu się głupio, poczuł się
zakłopotany. Mam nadzieję, że już nie pali śmieci.
2. Wywierajmy presję na naszych przedstawicieli we władzach –
radnych wojewódzkich, posłów i senatorów – aby tworzyli korzystne
prawne warunki dla zamiany sposobu ogrzewania z węglowego
na bardziej ekologiczny. Wspierajmy ich w takich działaniach, inspirujmy
do podejmowania uchwał i zmieniania ustaw, niech mają
świadomość czego od nich oczekujemy.
3. Przekonujmy tych, których na to stać finansowo, a ogrzewają flotem
lub mułem swoje domy i wille, do przejścia na ogrzewanie ekologiczne.
Czasami wystarczy im uświadomić, że oszczędzając na kosztach opału
fundują sobie w przyszłości znaczne wydatki na ratowanie zdrowia.
4. Promujmy odnawialne źródła energii (kolektory słoneczne,
panele fotowoltaiczne, pompy ciepła) oraz nowoczesne i energooszczędne
technologie w budownictwie (w tym tzw. budynki pasywne
potrzebujące tyko minimalnych ilości energii do swojego funkcjonowania).
Korzystajmy z imponującego postępu technicznego, którego
jesteśmy świadkami.
5. Eliminujmy z eksploatacji stare, dymiące silniki diesla. W czarnych
kłębach dymu z silników diesla jest bardzo drobny pył , tzw.
PM 2,5, który z płuc przenika wraz z krwią do nerek, wątroby i mózgu,
rujnując nasze zdrowie.
6. Pamiętając o tym, że trudniej jest wykorzenić stare nawyki niż
ukształtować nowe, edukujmy dzieci i młodzież o szkodliwości spalania
odpadów. Kiedy zrozumieją związek przyczynowo-skutkowy
łączący zanieczyszczone powietrze z chorobami, sami będą wywierali
presję na swoich rodziców, aby zachowywali się ekologicznie.
Taka strategia doskonale zdała egzamin w przypadku wdrażania
segregacji śmieci.
7. Działajmy! Razem!
Bogdan Ficek, Wydział OŚR