Polski English Deutch France Czech

Biuletyn Informacji Publicznej Cieszyn na Instagram
Cieszyn na Instagram






Unia

eUrzżd - Elektroniczne Usżugi dla Mieszkażca


Budzet Obywatelski

Cmentarze Komunalne w Cieszynie
System gospodarowania odpadami

Pobierz najnowszy numer Wiadomożci Ratuszowych
Miejski System SMS-owy

Imprezy nadchodzące

Lipiec 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31        

Dyżury aptek

Apteka Farmarosa,
ul. Bobrecka 27
tel.: 33 858-27-65
Mapa inwestycji w Cieszynie



Strona pożwiżcona GPR
Gminny Program Rewitalizacji


Strona pożwiżcona kopercie życia

czeski Cieszyn - oficjalny serwis

Relacje z imprez / artykuły / komunikaty

Wywiad z Piotrem Osiakowskim i Łukaszem Kuboszkiem

2015-02-24

       Drugie spotkanie fazy PLAY OUT, ambitny plan trzech zwycięstw z rzędu i mobilizacja przed meczem z najlepszą drużyną w tej fazie rozgrywek. Zespół MCKiS Jaworzno to spadkowicz z pierwszej ligi, drużyna, która na półmetku rozgrywek zajmowała czołowe miejsce w lidze. Wymagający przeciwnik z bardzo silnym składem. W pierwszej połowie prowadziliśmy wyrównaną walkę, po przerwie zespół z Cieszyna się zablokował. Dlaczego tak się stało zapytaliśmy zawodnika KS „MOSiR Cieszyn” – Piotra Osiakowskiego i trenera Łukasza Kuboszka.

Na pytania odpowiada Łukasz Kuboszek:

       Dwie pierwsze kwarty, to wyrównana walka z wymagającym przeciwnikiem. Trzecia kwarta przestój, dużo strat jakby nasi koszykarze nie uczestniczyli w trzeciej kwarcie, dlaczego?
ŁK: trudno mi powiedzieć co się stało, w pierwszej połowie była już szansa wyjść na prowadzenie, jednak kilka błędów spowodowało, że skończyła się remisem. Trzecia kwarta totalnie przespana, co jest dla mnie niezrozumiałe. Rozmawialiśmy na ten temat w szatni, mieliśmy wzmocnić obronę, a zbyt indywidualna gra i niecelne rzuty spowodowały, że odjechali nam w trzeciej kwarcie i trudno było cokolwiek odrobić.

       Czy zdaniem trenera, ktoś w naszym zespole zasługuje na pozytywną ocenę? Widział trener zaangażowanie u któregoś z zawodników?
ŁK: W przekroju całego meczu można było zauważyć, że Piotr Osiakowski zagrał dobre zawody. Leszek Siwy angażował się w akcję w obronie, szczególnie w pierwszej połowie, efektem były cztery przechwyty. Szczególnie beznadziejna była trzecia kwarta, nasi zawodnicy po prostu stanęli, rotacje w składzie nic nie wniosły, a nawet pogorszyły sprawę i ta wypracowana przewaga zespołu z Jaworzna została utrzymana w ostatniej kwarcie.

       Możemy gdybać, co by było gdyby, z resztą nie pierwszy raz. Nie ma co ukrywać nastawienie przed tym meczem było jasne – zwycięstwo. Nie udało się i zostały miejmy nadzieję do końca sezonu jeszcze dwa mecze, żeby skończyć ten sezon jak najszybciej.
ŁK: Oczywiście, że tak chcemy zrobić, teraz mecz z drużyną Gimbasketu u siebie, później czeka nas wyjazd do Częstochowy, trudny teren i niewygodny przeciwnik, zawsze nam się tam trudno grało aczkolwiek jest to rywal, z którym możemy wygrać.

       Tak jak trener wspomniał. Z Częstochową od kilku sezonów toczymy wyrównane mecze, obecnie mają nad nami lekką przewagę zwycięstw, jednak to nie znaczy, że będzie tak w najbliższej konfrontacji?
ŁK: Na razie myślimy o najbliższym meczu z Gimbasketem, ten mecz trzeba obowiązkowo wygrać i to nie podlega dyskusji, a później będziemy myśleć o Częstochowie.


O to samo zapytaliśmy zawodnika KS „MOSiR Cieszyn” – Piotra Osiakowskiego:

       Mecz do połowy wyglądał obiecującą, jednak trzecia kwarta była dramatyczna, co się stało, że mieliście aż taki przestój?
PO: Nie wiem skąd się wzięła ta niemoc w początkowych siedmiu minutach tej części kwarty zdobyliśmy tylko dwa punkty. Za to przeciwnik skutecznie odskoczył, przez wyprowadzenie szybkich ataków, nasz zespół nie wracał do obrony i niestety, później już ciężko było wrócić do gry.

       Jak oceniasz swoją grę?
PO: Dobrze i źle, źle dlatego, że popełniłem zbyt dużo strat i podjąłem złe decyzje rzutowe. Na pewno to nie pomogło, a wręcz przeciwnie. Błędy trzeba poprawić i pracować dalej.

       A te pozytywne aspekty gry? Czy możesz do nich zaliczyć efektowny wsad w trzeciej kwarcie?
PO: Faktycznie w tej nieszczęśliwej trzeciej kwarcie było parę impulsów na przełamanie, jednak drużyna z Jaworzna w tych momentach bardzo skutecznie broniła, były przekazania krycia i skutecznie odcinali od podania co nam zdecydowanie utrudniło grę w ataku.

       Będziesz na najbliższym meczu z Gimbasketem w Cieszynie?
PO: Tak będziemy wspólnie z Michałem Sadło.

       Zatem do zobaczenia w Cieszynie
PO: Do zobaczenia.


Wynik meczu:

MCKiS Jaworzno – KS „MOSiR Cieszyn” 79:62 (21:19, 17:19, 24:5, 17:19).

Punktacja:

MCKiS Jaworzno: Łukasz Bąk 18 pkt., Radosław Lemański 15 pkt., Grzegorz Remin 14 pkt., Jakub Musijowski 10 pkt., Dawid Grochowski 10 pkt., Daniel Goldammer 9 pkt., Patryk Smyrdek 2 pkt., Michał Brzozowski 1 pkt.

KS „MOSiR Cieszyn”: Piotr Osiakowski 23 pkt., Łukasz Ochodek 14 pkt., Michał Sadło 13 pkt., Leszek Siwy 7 pkt., Tomasz Czajkowski 3 pkt., Maciej Walas 2 pkt.

KS „MOSiR Cieszyn”


Urzżd Miejski, Wydziaż Kultury i Promocji Miasta promocja2@um.cieszyn.pl