Imprezy nadchodzące
| Lipiec 2024 | ||||||
| P | W | Ś | C | P | S | N |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
| 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | ||||
Dyżury aptek
ul. Bobrecka 27
tel.: 33 858-27-65
Relacje z imprez / artykuły / komunikaty
Festiwal Muzyki Wokalnej „Viva il canto” pod znakiem świetnych jubileuszy!
2019-08-30Od 12 do 14 września 2019 r. Cieszyn po raz dwudziesty ósmy zabrzmi muzyką wokalną. A wszystko za sprawą Festiwalu „Viva il canto”. Zainauguruje go niezwykły koncert z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki, zwieńczy natomiast Gala Jubileuszowa dedykowana wybitnemu basowi Aleksandrowi Telidze.
O to, czym zaskoczy nas to wyjątkowe przedsięwzięcie, jak wyglądają statystyki Festiwalu i w jaki sposób postrzegają nasze miasto artyści koncertujący w Cieszynie zapytaliśmy Panią Małgorzatę Mendel, dyrektora Festiwalu Muzyki Wokalnej „Viva il canto”.
Wiadomości Ratuszowe: Cieszyn po raz dwudziesty ósmy zabrzmi muzyką wokalną. Czym tym razem nas zaskoczy?
Małgorzata Mendel: Staramy się, by koncerty festiwalowe za każdym razem były interesujące, a przede wszystkim realizowane na wysokim poziomie artystycznym. Jak większość organizatorów podobnych przedsięwzięć borykamy się z finansowaniem projektu, tym bardziej, że w dzisiejszych czasach sponsorzy chętniej wspierają muzykę innego rodzaju. Cieszy więc fakt, iż ze strony Miasta Cieszyna, Powiatu Cieszyńskiego i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego możemy liczyć na regularne dofinansowanie. Mniej więcej co druga edycja festiwalu jest wspierana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W tym roku jednak nie, co zmusiło nas do ograniczenia liczby koncertów do trzech.
WR:Tradycyjnie nie zabraknie momentów zaskoczenia?
Małgorzata Mendel: Nie mogliśmy pominąć Roku Moniuszkowskiego, stąd nasza propozycja zaprezentowania koncertu, który dość mocno wymyka się tradycji. Wpisujemy się nim w modę na Moniuszkę, która zapanowała w tym roku w gronie kompozytorów tworzących w kulturze „remiksu”. Proponujemy koncert, podczas którego pieśni naszego czołowego liryka będzie można odkryć na nowo. Czwórka znakomitych muzyków przedstawi autorskie aranżacje wybranych pieśni. Taka fuzja muzyki klasycznej, jazzu, rozrywki i muzyki improwizowanej pokaże Stanisława Moniuszkę jako twórcę przebojów XXI wieku. Mam nadzieję, że koncert zachęci do udziału także młode pokolenie odbiorców, także tych, którym do klasyki jest dość daleko. W muzycznym dialogu wokalno-instrumentalnym spotkają się muzycy, którzy zaprezentują najpiękniejsze przeboje muzyki sakralnej. Sacrum połączą subtelnie także z profanum, tworząc cudowny wieczór, pełen klimatu, uniesień, emocji i przeżyć. Do Kaplicy SS Boromeuszek wprowadzamy fortepian, który w tej przestrzeni zabrzmi zapewne przepięknie.
WR: Na finał – Gala Jubileuszowa… i to jaka!
Małgorzata Mendel: Koncert Galowy będzie w tym roku koncertem jubileuszowym jednego z najwybitniejszych śpiewaków w Europie – Aleksandra Teligi. Dość wspomnieć Jego 70 posiadanych głównych partii basowych, ponad 40 spektakli na scenie mediolańskiej La Scali, kilkunastu w Teatrze Bolszoj w Moskwie i setek występów na prestiżowych scenach całego świata. To z Jego istotnym udziałem rozpoczynaliśmy 28 lat temu festiwalową przygodę. W Cieszynie artysty nie było długo, wciąż bowiem jest niezwykle aktywny zawodowo i w Polsce bywa rzadko. W Cieszynie śpiewakowi towarzyszyć będzie aż 19 wokalistów, w tym znakomita i uznana trójka: sopranistka Justyna Dyla, mezzosopranistka – Bernadetta Grabias i tenor – Leonid Shoshyn. No i oczywiście wspaniała Orkiestra Filharmonii w Ostrawie, jedna z najlepszych orkiestr jakie dotąd gościły na festiwalu. Program przebojowy, nie pozwoli publiczności złapać oddechu.
WR: Spodziewali się Państwo w 1992 roku, że Festiwal przybierze z czasem tak okazałą formę?
Małgorzata Mendel: Oczywiście, że nie. Już pierwsza edycja nas zaskoczyła. W Cieszynie byli chyba wszyscy wielcy polscy śpiewacy i wielu zagranicznych artystów światowej sławy. Festiwal miał swoje wielkie i mniejsze chwile, jak wszystkie festiwale. Trwa jednak nieprzerwanie od 28 lat, a takich koncertów galowych, jakie są u nas naprawdę nie ma w Polsce. Wszystkie projektowane są wyłącznie dla „Viva il canto”, i tylko tu można na nich być.
WR: Czy możemy policzyć ilu artystów w ciągu tych lat wystąpiło w ramach „Viva il Canto”?
Małgorzata Mendel: Sporządzaliśmy takie statystyki przy okazji 25-lecia. Dodając do nich liczbę artystów z ostatnich lat wynika, że samych śpiewaków wystąpiło u nas ok. 400, dyrygentów – ponad 70, instrumentalistów-solistów – 85, a także 34 orkiestry, 52 chóry, 18 zespołów operowych i teatralnych, nie licząc konferansjerów, całej rzeszy muzyków jazzowych i popowych, reżyserów, realizatorów koncertów i spektakli. Oczywiście wielu artystów występowało na festiwalu kilkakrotnie, podane wartości dotyczą rzeczywistej ich liczby. Średnio na Festiwalu „Viva il canto” wystąpiło ok. 350 wykonawców w każdej edycji, czyli łącznie wzięło w nim udział prawie 10 tysięcy artystów.
WR: Jakie opinie o Cieszynie wyrażają artyści? Jak zapatrują się na występ w naszym mieście?
Małgorzata Mendel: Mam regularny kontakt z wieloma artystami, z którymi spotykam się przy okazji innych festiwali i różnego rodzaju koncertów. Zawsze słyszę bardzo miłe słowa, a szczególnie ciepło wspominana jest atmosfera i publiczność cieszyńskiego festiwalu, urok naszego miasta i koncerty, w których brali udział. Otrzymuję także mnóstwo ofert koncertowych od artystów, którzy już u nas byli, a także od tych, którzy o nas słyszeli.
WR: Dziś młody widz ma do dyspozycji nieprawdopodobnie bogatą ofertę, którą proponuje mu świat, jak zainteresować go muzyką, którą Państwo prezentują? Istnieje taki złoty środek?
Małgorzata Mendel: To jest sztuka, której istotę stanowi konwencja. Szczególnie opera postrzegana jest przez młodych ludzi jako forma włożona w przestrzeń całkowicie sztuczną. To nie znajduje się w obszarze potrzeb estetycznych młodego pokolenia. Stąd usilne próby, zresztą wszędzie na świecie, odczarowywania muzyki klasycznej, próby poszukiwania nowych rozwiązań inscenizacyjnych, prezentowanie muzyki w „dziwnych” przestrzeniach, wykorzystywanie multimediów i cała masa innych zabiegów, których efekty są różne. Złoty środek to zachowanie szacunku wobec wielkiej sztuki przy jednoczesnym uwzględnianiu takich środków, które dodatkowo ją uatrakcyjnią, ale nie przesłonią. Staramy się to czynić, mając świadomość, że bierzemy udział w wyścigu o serce i pamięć widza. Za dwa lata, jak los pozwoli, będziemy świętować 30-lecie „Viva il canto”. Przygotowujemy się już dzisiaj, myśląc o pewnej zmianie formuły. Kilku artystów – uwzględniając ich terminy – zaprosiliśmy już teraz.
WR: Dlaczego warto być również w tym roku z Festiwalem „Viva il canto”?
Małgorzata Mendel: …żeby zobaczyć i posłuchać naprawdę bardzo dobrych wykonawców i znakomitej muzyki, odkryć ponadczasowe pieśni Moniuszki w aranżacjach bliskich rozrywkowej muzyce estradowej, ulec nastrojowi największych przebojów muzyki sakralnej, usłyszeć Aleksandra Teligę, bo takich śpiewaków jest niewielu.
Z Małgorzatą Mendel dyrektorem Festiwalu „Viva il canto” rozmawiała Barbara Stelmach-Kubaszczyk
Zdjęcia 1 - 3 wykonał Maksymilian Rychły, zdjęcie 4 - Jerzy Pustelnik
|
|
|
|