Jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowo zabawny spektakl, o którym twórcy mówią tak: To przede wszystkim komedia, czyli ma bawić. A po drugie „przede wszystkim”, jeśli ktoś dopatrzy się satyry na otaczającą nas codzienną polską rzeczywistość, to będzie jeszcze lepiej.
To opowieść o spotkaniu czterech facetów, zabawnie nieporadnych w naszych swojskich realiach. Spotykają się w święta. Trochę przesadzają z alkoholem i wplątują się w kilka afer, w które na trzeźwo nikt by się nie wplątał. To opowieść o nas, albo przynajmniej o kimś kogo znamy. O naszych sprawach i problemach. A wiadomo, że z problemów najlepiej się wyśmiać. Do czego państwa serdecznie zapraszam (jako autor).
Janusz Onufrowicz